On i Son-Goku urodzili się tego samego dnia i razem leżeli w jednym łóżeczku. Son-Goku cały czas plakał, co wpłynęło ujemnie na psychikę Brollego i rozwinęło u niego dużą nienawiść do swojego sąsiada. Już jako małe dziecko posiadał ponadprzeciętny poziom siły. Dzięki temu udało mu się przeżyć wybuch wielkiej planety Vegeta. Wiele lat później Brolly w towarzystwie swojego ojca Paragasa, zaczął niszczyć planety we wszechświecie. Podczas walki z Son-Goku i resztą wojowników został pokonany, a planeta, na której walczyli eksplodowała. Niestety Saiya-jinowi udało się przeżyć i ponownie powrócić na Ziemię, gdzie kolejny raz został pokonany. Potem zjawił się jeszcze jako klon o formie galaretowatego potwora.


źródło www.dbnao.net